WIADOMOŚCI

Chinchero sugeruje, że Claire Williams kazała zabrać nowe skrzydło Kubicy
Chinchero sugeruje, że Claire Williams kazała zabrać nowe skrzydło Kubicy
Włoski oddział Motorsportu opublikował mocny tekst, krytykujący postawę Williamsa w Japonii.
baner_rbr_v3.jpg
Autorem jest Roberto Chinchero, znany w padoku i doświadczony dziennikarz, który słynie również z bardzo dobrych relacji z Robertem Kubicą.

Był jedną z pierwszych osób, które po wyścigu w Soczi trafnie wskazały na problem ze źle dokręconym kołem w samochodzie George'a Russella. Odważył się również na krytykę ekipy.

Tym razem również postanowił ostro odnieść się do działań Williamsa i skomentował kontrowersyjną sytuację, którą wywołały komentarze zawodnika i zespołu. Zasugerował, że to, co Kubica nazwał decyzją osób nieobecnych na Suzuce, było ruchem samej szefowej ekipy.

"Polskiemu kierowcy - usatysfakcjonowanemu progresem, który wykonał w treningach na Suzuce, mając jedyną dostępną poprawkę - zabrano eksperymentalne skrzydło z powodu decyzji podjętej nie na torze. Wydaje się, że zrobiła to Claire Williams, będąca w domu. Wybór polityczny, a nie techniczny..."

Włoch w mocnych słowach wskazał też na to, co może uratować Williamsa. Przypomniał także o osiągnięciach ekipy, która w przeszłości była znakomita.

"Na cztery wyścigi przed końcem sezonu (Robert obliczył już, że to 20 sesji) wygląda to na odliczanie do końca historii, który przyniesie ulgę obu stronom."

"Kubica już teraz szuka alternatyw, ale sytuacja nie zmieni się po odejściu Polaka. Pozostanie zawstydzająca, dopóki nie dojdzie do drastycznej zmiany w zarządzie ekipy, która nadal pozostaje jedną z najwybitniejszych w historii Formuły 1."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
Del_Piero

15.10.2019 12:52

0

Cios prosto w ryj antykubicowskim. Takie super akcje w Williamsie się dzieją, a SkySports nic a nic xD. Tak swoją drogą to przypomina to przypadek Maldonado po GP USA, kiedy zasugerował sabotaż.


avatar
Kimi Rajdkoniem

15.10.2019 13:05

0

Dwa pytania: skoro Kubica rozbił auto i uszkodzil "stare" przednie skrzydło czemu mu nie zamontowali nowego? Skoro były jakies częsci w zapasie (załozono mu elementy sprzed ładnych paru miesięcy) to czemu wycofano po z GP Rosji pod pretekstem braku tychże części?


avatar
RoyalFlesh F1

15.10.2019 13:08

0

Bardzo śmieszne jest w tym wszystkim to, że Russell zmienia zdanie. Od momentu w którym już wie, że dalej będzie jeździł w Williamsie, nagle dopinguje zespół do pracy. Dlaczego, ano dlatego, że ktoś będzie musiał zastąpić Kubicę. I nie chodzi tu o kierowcę, tylko o rolę jaka odgrywał, sprzęt jakim dysponował. To jak traktowali Roberta prawdopodobnie spadnie na jego barki w kolejnym sezonie.


avatar
zmaciej

15.10.2019 13:10

0

Ja nie dziwię się Kubicy, bo trudno wytrzymać taką sytuację, ale ze względów politycznych powinien poczekać z krytyką do końca sezonu. Teraz będzie tylko gorzej, bo patrząc od strony Zarządu, to daliśmy Jemu szansę, a On się tak odpłaca. Tak swoją drogą ciekawe ile się dowiemy w przyszłości o tym układzie. Część pewnie po sezonie jak Robertowi puszczą nerwy, a resztę w bardziej odległym czasie - w zależności od zapisów w kontrakcie.


avatar
Frytek

15.10.2019 13:33

0

I tak to właśnie wygląda gdy księgowa staje się szefową teamu. Nie ma pojęcia o sciganiu ani o jeździe bolidem a jedynie o "oszczędzaniu" pieniędzy. W ten piękny sposób musieli odbudować bolid, co pewnie więcej kosztowało niż skrzydło


avatar
Frytek

15.10.2019 13:38

0

A w ogóle to co to za szef który nie jeździ na wyścigi? Pewnie miała wizytę u kosmetyczki i nie mogła odwołać bo jej kolejka przepadnie


avatar
Frytek

15.10.2019 13:47

0

Na następny wyścig Toto ma wizytę u fryzjera, nie odwołuje bo i tak mają majstra


avatar
Green Bean

15.10.2019 14:52

0

Ciekawe jak całą tę sprawę pokaże Netflix. Może dokopią się do jakichś smaczków.


avatar
krzysztof1

15.10.2019 15:03

0

GR pewnie też już wie że czym dłużej jest w TaczceRokit tym bardziej oddala się jazda w dobrym zespole .


avatar
Raptor202

15.10.2019 15:46

0

Zrobiliśmy dobre przednie skrzydło? Może lepiej je zdejmijmy, a nuż jeszcze zgłosi się jakiś Mercedes i będzie chciał je odkupić za dużo pieniążków.


avatar
josef

15.10.2019 16:08

0

To jak było w końcu z tym skrzydłem w bolidzie Russela. Po wyścigu powiedział ,że dało wyraźną poprawę. Wcześniej mówił coś zupełnie innego? Nie na darmo Webber pisał w swojej książce ,że Wiliams to toksyczne środowisko.Prawdopodobnie Frank był jeszcze gorszy tyle tylko ,że znał się na rzeczy, więc zespół odnosił sukcesy. Niewiarygodne co ta kobieta zrobiła z legendą Wiliamsa.


avatar
TomPo

15.10.2019 16:34

0

Zagrania rodem z piaskownicy. Nowe skrzydlo jest dobre? Mogloby pomoc RK w uzyskaniu fajnego rezultatu? No to mu je zabierzmy, na znak protestu ze Nas wydymal i teraz nie ma sie jak z Latifim targowac, bo mial walczyc do konca i podbijac stawke, choc i tak by przegral. Powtarzalem, ze ta kobieta to druga Monika z Saubera, ale zmieniam zdanie... Claire jest w swojej wlasnej anty-lidze i jest niekwestionowana mistrzynia swiata partactwa i jak sie okazuje prostactwa.


avatar
saint77

15.10.2019 16:52

0

Nie gorączkujcie się tu. Zaraz belzebub i jego sekta wskażą 1000 dowodów, że Chinchero kompletnie nie kmini czym jest F1 a Claire to jasnowidz, ktora uratowała skrzydło przed uszkodzeniem.


avatar
XandrasPL

15.10.2019 17:11

0

Słowa Roberta, który powiedział, że polecenie poszło z góry i to nie wina mechaników. Jak dla mnie Latifi był już ugadany w 2018 roku ale było tyle dobrych w F2, że nie dał rady zdobyć punktów do SL. Teraz sami najlepsi odpadli i w końcu znalazł się po 4 sezonach w tej piątce. A plan na Kubicę był taki zabrać go na sezon (budowanie PR'u i danie mu szansy jako nieliczny zespół) ale też dociepać mu i zrobić z niego amatora aby mieć wymówkę na jego zwolnienie. Teraz Latifi nie musi przebijać oferty Orlenu i Williams ma problem.


avatar
scud

15.10.2019 19:03

0

..... tyle powinno wystarczyć za kom. dotyczący szefowej... z gówna bata nie ukręcisz... Robert dobrze zrobił a szkoda mi George'a że się dalej bedzie musiał męczyć


avatar
goralski

15.10.2019 19:27

0

Gorge trochę sam sobie winien, szkolą go i niedługo będzie maszynką do PRu, idealny drugi kierowca Mercedesa, pytanie tylko kto będzie tym pierwszym po odejściu Lewisa...


avatar
ahaed

15.10.2019 19:31

0

@16. Lewis pewnie pojeździ jeszcze z 2-3 lata. Mogą znaleźć jeszcze kogoś do tego czasu. Przecież Mercedes nic oficjalnie nie mówił, że Russell będzie na 100% ich kierowcą. Nie życzę mu tego, ale żeby się chłopak nie zdziwił jak Merc weźmie np: Ver i jakiegoś łebka na drugiego kierowcę.


avatar
Redar

15.10.2019 20:07

0

16. Najprawdopodobniej Max pójdzie do Merca, jeśli ten będzie dalej walczył o mistrzostwo po rewolucji przyszykowanej na sezon 2021. Miejsce w Ferrari już jest zablokowane. Tu się zaś pojawia problem dla Russela, bo nie wiadomo czy będzie chciał być numerem 2. A Mercedes ma jeszcze wypożyczonego do Renault Ocona który od 2022 jeśli nic się nie zmieni znowu będzie w Mercedesie, tylko w jakiej roli? Esteban to troszkę taki Bottas, idealny numer dwa. Russel zaś ma swoje ambicje, a to że jeździć potrafi udowodnił w F2 pokonując wychwalanego Norrisa i Albona który dostał szansę w Red Bullu już w pierwszym sezonie. Naprawdę byłbym zdziwiony jeśli zgodziłby się być ewentualnym numerem 2. Jeśli Max byłby w Mercu to najprawdopodobniej Russel nie miałby w nim miejsca. Toto raczej nie chciałby powtórki z roku 2016, a mogłoby się to nawet skończyć jak duet Hamilton - Alonso z 2007 roku.


avatar
Raptor202

15.10.2019 20:20

0

@18 Ocon jest trochę za mało pokorny na bycie "idealnym numerem dwa". Jeszcze by rozwalił bolid temu "pierwszemu".


avatar
TomPo

15.10.2019 21:17

0

@16 Stawiam na Maxa w Mercu a obok Russell, a do Ferrari Ricardo i obok Lec.


avatar
PatiMat

15.10.2019 21:33

0

@16 Mercedes:Ocon-Rus SF:Lec-Ric RB:Maks-Albon Maclaren:Noris-Saic Haas:Kevin-Alonso Racing Point:Perez-Stroll Toro rosso:Gasly-Hulk Reanult:Gro-Kub Alfa:Gio-Mick Schumacher Williams:Wywalić z F1. To są idealne duety dla mnie ;p


avatar
Michael Schumi

16.10.2019 06:44

0

Zastanawiam się czy udziałowcy Williamsa nie rozważali podania Claire do sądu za działania na szkodę zespołu.


avatar
Believer

16.10.2019 12:11

0

@22 Udziałowcy są raczej nastawieni na zysk a nie na wyniki sportowe. Niestety.


avatar
LukaszKoka

16.10.2019 14:23

0

@23 Zawsze miałem wrażenie, że wyniki sportowe mają bezpośrednie przełożenie na zysk. Chyba, że się chce zwinąć zespół, wtedy masz rację.


avatar
jaaaa

16.10.2019 23:29

0

Na miejscu RK wypiłbym znanego energetyka i skrzydła nowe na bank :)


avatar
TomPo

17.10.2019 07:52

0

@24 I tak i nie. To jest 'ksiegowa', kobieta od PR czyli w nosie ma wyniki sportowe, za to wazny jest wynik finansowy, oraz klamstwo to jej druga natura, bo tym sie zajmuje PR. Jesli osiagniecie wyniku sportowego mialoby kosztowac 200mln, a zysk od sponsora i za wynik bylby 150mln, to ta kobieta uwaza ze nie warto, bo beda na minusie. Jesli wynik sportowy bedzie na dnie, ale za to finansowo wyjdzie jako-tako, to ta kobieta bierze to w ciemno.


avatar
LukaszKoka

17.10.2019 14:56

0

@26 W przypadku zespołu z dna nie ma innej drogi, tylko zaryzykować większy zysk, większym kosztem. Inaczej, przynajmniej w tej specyfikacji, nie mają żadnych szans. Do 2021 zatem trzeba czekać na jakiekolwiek rozsądne sportowe ruchy Williamsa i jesteśmy skazani na oglądanie żenady. Ciekawe, czy znajdą drugiego kierowcę. Nie wydaje się wam, że Latifi mógł się wystraszyć? Nie jest Anglikiem, tylko Kanadyjczykiem. Skąd ma pewność, że zostanie lepiej potraktowany, niż Kubica, a w 2021 bardziej niż PR liczyć się będą umiejętności kierowcy, bo nikt nie wie, jak będzie wyglądać stawka. Wiem, że gdybam, ale co mi pozostaje w temacie Williamsa...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu